niedziela, 29 lipca 2012

third

Witam!
Obiecałam, że napiszę za tydzień. Jakoś tak zapomniałam. Jestem mega zła i zestresowana. Wczoraj kupiłam nawet sobie NeoMag Relax ;p otóż może napiszę dlaczego.

Papiery wysłałam do swojej agencji jakoś 12.07 czy coś takiego. Miałam tylko 2 telefony wyjaśniające coś tam. I cisza. Kurcze obiecali mi że w ciągu tygodnia mi otworzą room a tu nic. Coś czuję, że tak szybko jednak nie znajdę tej rodzinki. Odechciało mi się wszystkiego. Łącznie z nauką angielskiego, praca i "miłością". Dopiero 11 sierpnia nagram filmik. Ale mówili że jak będę miałam room to wtedy też będę mogła dodawać filmik, że nie trzeba "na gwałt" tego robić i byle jak....

No trudno. Tu tylko cierpliwość się przyda. Napisze więcej jak coś będę sama wiedziała! Pozdrawiam!

4 komentarze:

  1. Cierpliwości ;) ponaglaj swoją agencję, pytaj co jest nie tak, że ciągle masz nie otwarty room ;)
    Powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha jak bym czytała siebie ;P
    Basiu a kiedy chcesz wyjechać? Ja też planuję dziekankę wziąć na rok z powodu au pair ale na 100% wrócę, za dużo mnie moje studia kosztowały nerwów by ich nie kończyć - bo je kocham :P
    Pozdrawiam i dodaję do obserwowanych bo jesteśmy na tym samym etapie życia i podejmowania decyzji aupairowskich ;P

    PS. Sorry nie z tego konta skomentowałam :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń